Autor |
Wiadomość |
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Sob 20:43, 24 Maj 2008 |
|
A ja.... 10000000000010101100000000
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Karcia
Ciężko dotknięty
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z domu ;)
|
Wysłany:
Nie 17:24, 25 Maj 2008 |
|
a ja jedną ale za to dziurawą
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:09, 25 Maj 2008 |
|
Nie zdążyłyście Już zwymiotowałam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:14, 25 Maj 2008 |
|
Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
- Nie słuchałem się mamy i przeklinałem...
Ksiądz zapukał...
A Jasiu:
- K**wa, co mnie straszysz?!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:15, 25 Maj 2008 |
|
Przychodzi pijak do domu, ale żona go nie chce wpuścić.
Puka więc do sąsiadów, a tam otwiera mu ich mały synek i mówi:
- Rodziców nie ma w domu.
- To nic, czy przyniósłbyś mi szklankę wody?
Chłopiec po chwili przychodzi ze szklanką, pijak wypił duszkiem, ale mówi:
- Przynieś jeszcze jedną.
Chłopiec przyniósł tylko pół. Na to pijak:
- Chciałem całą szklankę, dlaczego przyniosłeś pół?
- Bo do kranu nie dosięgnę, a z sedesu już wszystko wybrałem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:16, 25 Maj 2008 |
|
Dzwoni przyjaciółka do przyjaciółki:
- No cześć... Nie ma u Ciebie mojego męża? Bo wziął stówę i powiedział, że idzie na dziwki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:16, 25 Maj 2008 |
|
Pani od przyrody robi eksperyment z robakami.
Wkłada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu
- robak zdechł.
Wkłada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdechł...
Wkłada 3 robaka do szklanki ze zwykłą wodą - robak żyje.
Pyta się Jasia:
- Jaki wyciągamy z tego wniosek?
- Kto pije i pali ten nie ma robali.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:17, 25 Maj 2008 |
|
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę - każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner... a gdzie jeszcze 1 zł?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:17, 25 Maj 2008 |
|
Idą trzy dziewczyny przez podwórko: 12, 13 i 14-latka.
12-latka pokazuje na białą plamę na ziemi i mówi:
- Zobaczcie, ktoś rozlał mleko.
13-latka powąchała i mówi:
- To nie mleko, to sperma.
14-latka polizała i mówi:
- Na dodatek nie z naszego podwórka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:18, 25 Maj 2008 |
|
Co trzeba zrobić, żeby iść do nieba? - Pyta ksiądz na lekcji religii.
Dzieci kolejno odpowiadają:
- Trzeba pomagać rodzicom!
- ... być dobrym!
- ... chodzić do kościoła!
A Jasio woła:
- Trzeba umrzeć!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:19, 25 Maj 2008 |
|
Na okręcie młody majtek pyta starego żeglarza:
- Opowiedz mi, dlaczego nie masz nogi?
- No bo kiedyś wypadłem za burtę i rekin mi odgryzł.
- A dlaczego masz hak zamiast dłoni?
- No bo kiedyś mieliśmy potyczkę z piratami i odcięli mi dłoń.
- A dlaczego nie masz oka?
- No bo kiedyś tak stoję na statku patrzę w niebo i nagle mi mewa narobiła.
- No tak, ale od tego się nie traci oka, wystarczy wytrzeć!
- No właśnie, a to był pierwszy dzień kiedy miałem hak zamiast ręki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:20, 25 Maj 2008 |
|
Pewnego razu chłopak wykorzystując nieobecność rodziców zaprasza na wieczór dziewczynę. Jednak niespodziewanie w domu pojawiają się przedwcześnie rodzice i zastają ich w trakcie igraszek. Zawstydzona dziewczyna myśli sobie:
- O jejku myślałam, że on będzie już moim mężem - opinie u teściów mam straconą.
Speszony chłopak w bezradności stwierdza w myślach:
- Nie to już koniec, mieli mnie za takiego odpowiedzialnego chłopaka. W tym roku matura, myślałem że kupią mi samochód - teraz już przepadło.
Zaskoczony ojciec patrzy i myśli sobie:
- Moja krew, fajna d***.
Natomiast serce matki:
- No nie! Jak ona trzyma nogi? Przecież jemu jest niewygodnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:22, 25 Maj 2008 |
|
Rybak złowił złotą rybkę. Ta mówi:
- Puść mnie, a spełnię Twoje jedno życzenie.
- Ok. Chcę najnowszego mercedesa.
- A jak wolisz - za gotówkę czy na raty?
- A Ty jak wolisz - na oleju czy na masełku?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:22, 25 Maj 2008 |
|
Na ryby przyjeżdża facet. Wysiada ze złotej limuzyny, jest cały obwieszony kosztownymi łańcuchami. Po długim siedzeniu przy wędce złowił złotą rybkę, ogląda ją z pogardą i już ma wyrzucić, kiedy rybka nagle się odzywa:
- Poczekaj, a trzy życzenia?
- Eech, no dobra, byle szybko - co chcesz?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KlanPrzemytnikówRzerzuchy
Ciężko dotknięty
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany:
Nie 18:23, 25 Maj 2008 |
|
Wędkarz złowił złotą rybkę, a ta przemówiła ludzkim głosem:
- Jestem zaklętą księżniczką, pocałuj mnie a spełnię 3 twoje życzenia.
Wędkarz pocałował rybkę i po chwili stanęła przed nim piękna księżniczka.
- Jakie są twoje 3 życzenia?
- Mam jedno życzenie, ale trzy razy!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|