Autor |
Wiadomość |
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Sob 20:34, 23 Sty 2010 |
|
O. No cóż, mam znacznie mniej, niż sądzisz. Od ciebie jestem starsza, ale niewiele... Bywa.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villuś/Zielak dnia Sob 21:16, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Sob 22:19, 23 Sty 2010 |
|
Ale nie miałam na myśli że jesteś stara. Chodziło mi o to że sprawiasz wrażenie osoby doświadczonej przez życie i po prostu która już ułożyła sobie życie. Ale to fajnie wiedzieć że rozmawiam z osobą która jest starsza ode mnie tylko trochę. Bo czułam się tak trochę dziwnie. Ty, taka inteligentna wykształcona osoba i ja, taki dzieciak. Teraz to trochę mi nawet ulżyło.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Nie 12:44, 24 Sty 2010 |
|
...zatkało mnie, naprawdę. Zapewniam cię, że życie ułożyłam sobie co najwyżej w myślach, bo póki co jestem zajęta zmaganiem się z własnymi wahaniami nastrojów. Ułożę sobie życie, kiedy skończę szkołę. Ale serio, nie mogę uwierzyć, że tak o mnie myślisz... Sama miałam wrażenie, że ty jesteś starsza ode mnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Nie 13:16, 24 Sty 2010 |
|
Nie, no teraz to mnie zatkało. A to co mówiłam to prawda. A słownictwo którym się posługuje wyłapałam z sagi. I dlatego pewnie sprawiam wrażenie starszej niż jestem w rzeczywistości. Nie wiedziałam jednak że jest ta źle. Że ja starsza od ciebie?! Chociaż moje koleżanki często nie mogą załapać co mówię i zwykle muszę powtarzać jeszcze raz "po polsku". To mogło cię zmylić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Nie 15:59, 24 Sty 2010 |
|
Możliwe, nie wiem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Nie 16:42, 24 Sty 2010 |
|
No dobra, skończmy już temat wieku. I wróćmy do Anny Marii. Według mnie była super. Chociaż chciała naprawić cały świat. Ale to chyba jest jej +. Myślę, że była też zbyt mało śmiała, jeśli chodzi o miłość. Taka jakby zagubiona. Ale tylko na początku. Potem już wszystko się zmieniło. A ty, co o tym sądzisz?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Nie 18:22, 24 Sty 2010 |
|
Sama nie wiem... Próba naprawiania świata może być zarówno plusem, jak i minusem, w zależności od tego, w jaki sposób usiłujesz to zrobić. Co do miłości, to nie pamiętam za dobrze, muszę SoLL odświeżyć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Nie 20:49, 24 Sty 2010 |
|
Racja, dobrze by ci to zrobiło. A jeśli chodzi o naprawianie świata to u niej było to raczej plusem. Robiła jasełka, pomogła Kulawcowi odnaleźć córkę, zagwarantowała Bengtowi-Edwardowi karierę i tak dalej. To raczej drobne uczynki ale mogły zdziałać wiele.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Pon 14:36, 25 Sty 2010 |
|
To akurat pamiętam. A do spraw miłosnych zazwyczaj przewiązuję małą wagę...
Sagi powtarzać na razie nie mam ochoty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Pon 16:57, 25 Sty 2010 |
|
To poczekaj aż jej nabierzesz. Ja czasem mam coś takiego że męczy mnie pragnienie żeby przeczytać np. tom 12.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Wto 16:30, 26 Sty 2010 |
|
A mnie teraz męczą inne pragnienia. Jakoś nie chce mi się w ogóle sięgać do książek...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Wto 20:03, 26 Sty 2010 |
|
No... Na to też trzeba mieć swego rodzaju wenę, natchnienie Nie tylko ciebie to dotyczy. Ja mam ostatnio to samo.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Wto 22:27, 26 Sty 2010 |
|
Właśnie, to dziwne... Kiedyś, całkiem niedawno, nie mogłam się w ogóle oderwać od książek, nieważne, jakich. A teraz dotknąć ich nie mogę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Śro 15:15, 27 Sty 2010 |
|
Każdemu zdarza się to raz na jakiś czas. Ja kiedyś musiałam przeczytać lekturę i do puki jej nie przeczytałam to nie mogłam nawet tknąć SoLL a kiedy już skończyłam to zabierałam się do niej niechętnie. Ludzie mają różne dziwne przypadki i zmiany emocjonalne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Czw 12:11, 28 Sty 2010 |
|
Oj tak... Pamiętam, jak zaczęłam czytać "Krzyżaków" chyba trzy dni przed omawianiem... Skończyłam tuż przed lekcją.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|