Autor |
Wiadomość |
Vivienne
Fan LL
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: `Szaleńcza kraina wyobraźni!
|
Wysłany:
Pon 21:28, 18 Sty 2010 |
|
według mnie: Ideał mężczyzny!
szlachetny, przystojny, o szelmowsko żółtych oczach
chciała bym w życiu takiego spotkać, ale mi się wydaje że ten gatunek wyginął
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Pon 23:24, 18 Sty 2010 |
|
Może jeszcze nie do końca, ale jest najrzadziej spotykany. Już to mówiłam ale powtórzę jeszcze raz : w kimś takim warto się zakochać!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 21:28, 20 Sty 2010 |
|
Ja też się wypowiadałam: Dominiś-przyjaciel tak, Dominiś-obiekt westchnień jak najbardziej nie, no, niet, nein, veto!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Śro 22:23, 20 Sty 2010 |
|
No ale przytoczę inną twoją wypowiedź "Dla mnie nudne są romanse. Heteroseksualne." No to co się dziwić że nie chciałabyś Dominika za kochanka? Ale nie rozumiem wypowiedzi Vivienne "... o szelmowsko żółtych oczach". Co ma piernik do wiatraka? Po za tym w jego wzroku nie było cienia szelmowskiego uśmiechu. Nigdy. Przynajmniej czegoś takiego się nie doczytałam. A jakby ktoś nie zauwążył to każdy dotknięty lub wybrany miał żółte oczy. Więc to już nic niezwykłego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Czw 12:38, 21 Sty 2010 |
|
Mogłaś przytoczyć moją wypowiedź na temat tego, że jestem lesbijką, byłaby bardziej na miejscu... Ale w sumie, ta też pasuje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Czw 13:20, 21 Sty 2010 |
|
Ta wypowiedź jako pierwsza przyszła mi do głowy. A czy ty popierasz mnie w wypowiedzi o oczach Dominika? Że to już nic niezwykłego?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Czw 15:05, 21 Sty 2010 |
|
Z tego co pamiętam, miał w oczach szelmowski błysk. W oczach nie ma uśmiechu. Może być radość, wesołość - owszem. Ale nie uśmiech. Uśmiech odnosi się do ust oraz radosnego błysku w oko równocześnie. Ot, i tyle.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vivienne
Fan LL
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: `Szaleńcza kraina wyobraźni!
|
Wysłany:
Czw 15:49, 21 Sty 2010 |
|
Villemo Lind napisał: |
No ale przytoczę inną twoją wypowiedź "Dla mnie nudne są romanse. Heteroseksualne." No to co się dziwić że nie chciałabyś Dominika za kochanka? Ale nie rozumiem wypowiedzi Vivienne "... o szelmowsko żółtych oczach". Co ma piernik do wiatraka? Po za tym w jego wzroku nie było cienia szelmowskiego uśmiechu. Nigdy. Przynajmniej czegoś takiego się nie doczytałam. A jakby ktoś nie zauwążył to każdy dotknięty lub wybrany miał żółte oczy. Więc to już nic niezwykłego. |
nie zamierzam ci tłumaczyć skoro nie rozumiesz co oznacza "szelmowski wzrok/spojrzenie"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Czw 16:35, 21 Sty 2010 |
|
I wcale nie musisz. Nie proszę o to. A co do tego drugiego postu do mnie: po prostu źle się wyraziłam. Właśnie chodziło mi o tą spojrzenie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piramida88
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:59, 06 Maj 2010 |
|
Moim zdaniem świetny!Kręcił mnie na maksa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Pon 18:03, 31 Maj 2010 |
|
Karuzela też się kręci, a mnie kręcą mangi...
Co do Domisia, to już kompletnie straciłam zdanie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
. . .
Fan LL
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:52, 31 Maj 2010 |
|
Dlaczego straciłaś zdanie ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Pią 17:53, 04 Cze 2010 |
|
Bo... ym... bo tak.
Znaczy się. Wiesz może, jakie to uczucie zakochać się z kobiecie, być z nią może rok, w efekcie zerwać, bo zakochała się w jakimś facecie, a chcieć, żeby ona była szczęśliwa...? Tak, wtedy naprawdę traci się zdanie. Poza tym, ja już mało go pamiętam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
. . .
Fan LL
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:25, 05 Cze 2010 |
|
Może nie do końca wiem jak to jest, bo nigdy nie zakochałam się w kobiecie i z żadną nie byłam, natomiast świetnie rozumiem to, że ogólnie jest się z kimś, a później następuje koniec, ale chcesz, żeby ta druga osoba była szczęśliwa.
Ja też słabo pamiętam niektóre postacie, ale jakiś zarys mniej więcej zostaje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 16:06, 09 Cze 2010 |
|
Ha ha, a wczoraj umówiłam się na randkę... No, zobaczymy, co z tego będzie. Szkoda tylko, że jedynie go lubię.
Ale nie szkodzi.
Z zarysu pamiętam, że był trochę zbyt uparty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|