Jaki jest wasz ulubiony bohater i dlaczego właśnie on

Nie,nie jestem chłopakiem:) Po prostu jestem dziewczyną tak jak inne które po prostu lubią się dobrze bawić i poznawać nowych ludzi.A ty,jesteś najciekawszą osobowością w internecie z jaką się spotkałam Smile

Serio!

No to miło mi...
Tak mi się właśnie wydawało, że jesteś dziewczyną... Cóż, instynkt mnie nie zawodzi.

I jesteś bardzo oryginalna Razz

Skąd ten pomysł na twój NIECO SZOKUJĄCY AWATAR?Nie żeby mi się nie podobał,jest fajny,bo taki inny Smile

Ile masz lat,bo ja 14>?

Pomysł na avatar... Cóż, chocby stąd, że uwielbiam yaoi. Ale póki co zastanawiam się nad nowym, bardziej szokującym...
Kobiety o wiek się nie pyta, słoneczko :] Ale zdradzę, żem niepełnoletnia. O.

No jasne,masz rację Razz

W dodatku damy Razz

Ja nie jestem damą, ja jestem wyznawczynią Jego Wielkiej Obślizgłej Ślimakowatości i walczę o prawa Ślimaków...

Aha;) Wdzięczne zadanie! Smile

A Villuś,jestem taka ciekawa,kogo najbardziej ty lubisz z Sagi?

No, Villemo. I Marco. A ostatnio ciągle siedzie mi w głowie, poza Sparrington, para Dominik i Niklas... <udaje, że jest zawstydzona>

Najbardziej lubiłam Villemo i Dominika. Byli sobie oddani do końca życia Sad

Villemo była taka pełna życia i żądna przygód do końca swoich dni. Nawet kiedy jej ukochany umarł chciała iść za nim, za jego duszą. Nie bała się wyzwań i była gotowa zrobić wszystko dla Dominika. Jego natomiast lubiłam za to że był opanowany w każdej sytuacji. Zawsze myślał o dobru najbliższych nie zważając na własne pragnienia...

Ale w efekcie tylko przeciągał moment pójścia do łóżka z Vill. A raczej młynu.

On chciał przynajmniej wierzyć że uda mu się nie związać z nią. A że nie wytrzymał to nie było takie zaskakujące. Ta miłość był zbyt silna.

Od samego początku było wiadome, że oni będą ze sobą. Pod tym względem pani Sandemo jest przewidywalna.

Tak racja. Ale na szczęście nie domyślałam się że w TAKICH okolicznościach. Tu mnie zaskoczyła.

A ja się domyślałam, że na pewno proste to nie będzie...

No ja też miałam jakieś tam przeczucie ale nie domyślałam się jak dokładnie sprawy się potoczą.