Kolgrim

Mnie to nie przeszkadza

To miło.

Uważasz że Kolgrim był przystojny?

Tak, uważam tak.

Pod tym względem się z tobą zgadzam. Chociaż przystojny był jeszcze po dziecinnemu. Bo przecież jak umarł to miał chyba czternaście lat, tak? Co jak co ale przystojny był.

Uhm. Miałw sobie coś takiego... pociągającego. Moim zdaniem, w większym stopniu niż szanowny Tengel czy inni tego typu dotknięci. Bardziej nawet niż Solve.

Jego nie można porównać do Tengela. Tengel był pociągający w ten niesamowity, demoniczny sposób. Kolgrim wyglądał jak normalny człowiek. Natomiast bardzo trafne było porównanie go z solvem. Chociaż Solve był przystojny to Kolgrim jednak miał w sobie to coś.

Kolgrim nie był do końca ludzki. Było o tym wspomniane, że miał w sobie coś demonicznego, tak mi się zdaje przynajmniej.

No, ale nie w takim stopniu jak Tengel. Kolgrim według mnie był pociągający w taki sposób jak normalni mężczyźni.

A moim zdaniem w bardziej jednak demoniczny. Ewentualnie po połowie. Ale na pewno nie jak normalni mężczyźni.

Oczywiście był inny. Inaczej postrzegał świat i w ogóle. Mówisz że jednak był bardziej demoniczny. Można powiedzieć że wyglądał w miarę normalnie jednak ten demoniczny i niebezpieczny wyraz oczu sprawiał wrażenie bardzo demonicznie pociągającego młodzieńca. Przynajmniej ja to tak postrzegam.

No, ja tak samo. A oczy są przecież zwierciadłem duszy.

Dokładnie. Zauważyłaś że niektórzy potomkowie Tengela Złego mieli oczy kocio zielone a inni bursztynowe?

Zauważyłam.

Ciekawe dlaczego...