My, a LL

Ja z wyglądu Tula, poza nieistotnym faktem, że mam krótkie, proste włosy.

A z charakteru to do kogo jesteś podobna? Ja chyba do Villemo. Dla mojej miłości zrobiłabym wszystko. ponad to zawsze do wszystkiego muszę się wtrącić. Nie boję się też nowych wyzwań.

W sumie ja też do Villemo. Majku, gdyby zachciało mi się wypisywać, ale ta ja już rzeczy zrobiłam, żeby tylko zobaczyć się z Syrą... Tak samo obietnice. Sama nie wiem, jak ja to wszystko zrobię. Może i nie jestem aż tak uparta jak ona, przynajmniej nie we wszystkich kwestiach.

Ja też nie tak do końca uparta we wszystkim. Ale trochę uparta jestem Razz

Ja, wbrew pozorom, jestem wręcz uległa. Zazwyczaj. Nie zawsze.

Ja zwykle trochę się sprzeczam, negocjuje ale później też ulegam. To też zależy w jakiej sytuacji.

I zależy komu. Z Syrą negocjowałam może raz czy dwa - ale mimo wszystko, też mam na nią duży wpływ. Jestem jedyną osobą, którą kiedykolwiek przeprosiła za swoje zachowanie...

Właśnie. Chociaż czasem potrafię się pokłócić z moimi koleżankami tak że oczy sobie chcemy wydrapać. Właśnie przez mój upór.

Ja z moimi nigdy się nie kłócę, nie potrafię...

To przez wiarę w ludzi.

Niestety wiem. Ale kłótnie oczyszczają atomsferę.

Tak. Po burzy zawsze wychodzi słońce. Jeśli masz ochotę się czasem pokłócić to śmiało możesz zwrócić się do mnie. Jest duże tematów do kłótni. Na pewno coś wybrałybyśmy Razz

Z pewnością.

No, także jakby coś to daj mi znać.

W chwili obecnej nie mam ochoty. W sumie, nigdy nie mam.