Postac drugoplanowa-Vemund Tark??

Na pewno.

Ale to nie dotyczy tylko ciebie. Ja też choruję na manię. Tylko na troszkę inny rodzaj.

Oświeć jaki, bom ciekawa.

Ja choruję na dwie manie. Jedną jest mania SoLL. Nie wyobrzażasz sobie do czego jestem zdolna. Mam założony zeszyt SoLL z cytatami i imionami bohaterów które rysuję na każdej lekcji. Mam folder do którego ściągnęłam już około 100 obrazków LL oraz wiersze i ballady o bohaterach. Nawet na glitery.pl założyłam sobie konto (Irja) gdzie przerabiam rzeczone obrazki. Oglądam filmiki, sklecone z różnych filmów przez jakiś amatorów. Nakłaniam koleżanki by czytały Sagę. To mniej więcej tyle o mojej pierwszej mani. A druga dotyczy Wrestlingu. Jeśli muszę iść do kościoła kiedy leci jakaś gala, rodzice siłą muszą odciągać mnie od telewizora. A nawet jeśli obejrzę galę od początku do końca to i tak kilka godzin później oglądam powtórkę. Tutaj tak samo założyłam sobie folder ze zdjęciami wrestlerów itp. Sorry że się rozpisałam ale nie mogłam się powstrzymać. Jeszcze jest trzecia ale mniej ważna więc o niej tu nie będę wspominać żeby cię nie zanudzać.

Rozpisuj się, rozpisuj, bo Zielak uwielbia, kiedy ktoś się rozpisuje.
No cóż, moja mania na PotC nieco zmalała, ale jeśli chodzi o obrazki z tegóż, to mam ich 620, samego yaoi. Fanfików stworzyłam około pięćdziesięciu kilku, nie powiem dokładnie, bo większość szlag trafił przy formatowaniu. Przez jakiś czas oglądałam to właściwie codziennie. O czytaniu nie wspominając...
Anime. "Death Note" w szczególności. Ilość obrazków (również samego yaoi) wynosi 355, ale od niedawna dopiero zbieram, także... Fanfików na razie mojego autorstwa wyszło dziesięć, plus jeden pisany nałogowo z przyjaciółką. Konkretniej, LXLight, yaoi. Ja Ryuuzaki, ona Light ^^. Szukam slashów po polski z tego fandomu, ale cóż, nasz kraj jest jakiś taki... ograniczony. Ale i tak więcej jest yaoi DN niż z PotC. Szkoda tylko, że nie mogę nic znaleźć z L i Matsudą.
Więcej nie piszę, co bym się za bardzo nie rozpisała czasem.

Ty również możesz się rozpisywać. Bardzo to lubię. Co do obrazków myślę że trudniej jest znaleźć z LL niż na przykład yaoi ponieważ saga nie została nakręcona jako film. Nie jest też za bardzo popularna. Gdyby tak było z pewnością miałabym tego więcej. Szukałam nawet Audio Booków z Sagą ale ich nie znalazłam. Kiedyś miałam też manię na temat Harrego Pottera. Zrobiłam sobie nawet z nim ołtarzyk ale już mi przeszło. Odbiło mi też niedawno, i zbieram obrazki aniołów. Moją ostatnią manią/zainteresowaniem jest pewien serial. Mam już z moim tatą taką tradycję że zawsze o godzinie 20:00 siadamy każde na swoim miejscu i oglądamy całą godzinę bez przerwy (jeśli nie liczyć reklam). Doszło nawet do tego że kiedy patrzę na zegarek od razu obliczam sobie w pamięci ile jeszcze zostało do Atlantydy. A ostatnio cały czas chodzi mi po głowie myśl: "Cz\y ci bohaterowie, tak różni, mogą być razem?" To na prawdę czasem męczące ale nie mogę się wyzbyć tych przyzwyczajeń.

Lubię przyzwyczajenia.
Ach, i jeszcze Japonia - ostatnimi czasy po prostu żyję tym krajem. Uczę się języka, czytam o kulturze... Ale to wynika głównie z mang i anime. Co nie zmienia faktu, że znajomi zaczynają się irytować, bo nabrałam brzydkiego zwyczaju wtrącać w zdania japońskie słówka.
A yaoi... Tutaj nie ma czego opisywać. To trzeba rozumieć.
Yuri natomiast jest moim stylem życia...

Hmm.. Ciekawe. Ja zaczynam powoli żyć Norwegią. Powoli ale znacząco.

No cóż, ja ogólnie interesuję się Norwegią, ale to jest nic w porównaniu z moją manią na punkcie kraju kwitnącej sakury.

No, fajnie że masz takie zainteresowanie. Nie, sorry, taką manię.

Yhy...
Ale i tak, yuri it's my life!^^

Wysłany: Pon 16:27, 01 Mar 2010

To masz już trzy manie. A może jest jeszcze coś?

Wysłany: Pon 17:33, 01 Mar 2010

ale ja wymieniłam pięć...

Wysłany: Śro 22:51, 03 Mar 2010

Pięć? Czekaj, yaoi, lizaki, Japonia... I co jeszcze?

Wysłany: Pon 21:28, 15 Mar 2010

PotC i Death Note. I yuri, to już sześć...