Saga

Wysłany: Sob 21:15, 15 Mar 2008

Co sądzicie o Sadze? Oczywiście tej wybranej, a nie SOLL Razz

.

Wysłany: Pon 18:37, 17 Mar 2008

Ja ją lubiłam.Nie wiem konkretnie za co ale przypadła mi do gustu jak wiele innych postaci bez powodu.

Wysłany: Pon 18:38, 17 Mar 2008

Mi tak samo Razz

. Nie wiem dlaczego Wink

Wysłany: Pon 18:40, 17 Mar 2008

Ma W SOBIE "To coś" co pozwala nam ją lubić.

Wysłany: Pon 18:44, 17 Mar 2008

Ja też to mam XDXDXDXDXDXD Wink

Wysłany: Wto 18:41, 18 Mar 2008

Saga była bardzo pozytywną postacia. Lubiłam ją

Wysłany: Wto 20:05, 18 Mar 2008

Nio, ja też Wink

. Co z tego, że była zimna? Po takich postaciach jak Eskil i Christer to aż miło czytać o takiej zimnej Sadze Wink

Wysłany: Wto 20:07, 18 Mar 2008

Racja jeżeli przez dłuższy czas czytasz tylko o takich dziubdziulkach to aż dobrze w końcu zobaczyć że pojawiła się normalna postać.

Wysłany: Wto 20:09, 18 Mar 2008

Nom

Wysłany: Czw 16:33, 20 Mar 2008

Ten chlód do niej pasował. A pozatym ona była zimna a Lucyfer mi sie kojarzy z gorącem a przeciwieństwa się przyciągaja

Wysłany: Czw 19:52, 20 Mar 2008

I to jak

Lubiłam Sagę. A szczególnie za to że kochała swojego wybranka i jako Lucyfera, i jako Macela. Chociaż była dość chłodną kobietą, kiedy chciała mogła być pełna czułości i troski.

Chłodne kobiety są cudne.

Ale zauważ że Saga była chłodna tylko dla osób których nie lubiła. Przecież jaka była wspaniała dla rodziny, no i oczywiście dla Marcela/Lucyfera.

A myślisz, że o jakich ja mówię? Gdyby przyszło mi być z kobietą, która jest chłodna dla mnie, to popadłabym w depresję. Bo Zielaki są skonstruowane w taki sposób, że powinno się je przytulać, całować i powtarzać im, jakie są cudne.