Sol

Co o niej sądzicie?

Sol była świetna... jedna z moich ulubionych bohaterek... Tom o niej ("Otchłań") był pierwszym, który przeczytałam i od razu pokochałam tę bohaterkę... jest wspaniała... szalona... miała niesamowite przygody... podobało mi się to jak uwiodła Klausa;) Wink

i jak uratowała Metę Wink

Tylko szkoda że jej przygody tak się skończyły... Wolałabym, że żyła dłużej... zresztą po śmierci i tak sie często ujawniała...

Też ją lubiłam, a szczególnie jej oczy, a po przeczytaniu "otchłani" stwierdziłam, ze chce mieć żółte oczy i długie czarne włosy ( dla niewtajemniczonych mam czarne, ale krótkie Sad

)bo ze swoim wyglądem, a taką łatwością zdobywała facetów. Jeszcze bardziej ją polubiłam jak zabiła męża-sadystę Liv.

Częsci o Sol nie przeczytałam, ale nasłuchałam sie o niej sporo. Rzeczywiscie umiała poradzic sobie w życiu. Stosowała dośc drastyczne metody, ale gdybym miała takie zdolnisci pewnie nie byłabym nic lepsza...

Solka jest cudowna. Najbardziej podobała mi się sytuacja, gdy uratowała Metę. Poza tym ona jako jedyna wierzyła w Kolgrima, a ja Kolgrima uwielbiam Wink

Poza tym potrafiła okłamywać bilskich (dla ich własnego dobra) a ja robię dokładnie to samo Razz

No i jeszcze za tą tęsknotę do prawdziwej miłości... cieszę się że w KŚ znajdzie sobie kogoś, bo zasłużyła!!

Tylko córkę miaął głupią.

Gość

Uwielbiam Sol. Ona jest(była) taka szczeea, bezpośrednia, oddana. Właśnie miedzy innymi dlatego ona jest moją ulubioną bohaterką Wink

Wysłany: Pią 13:33, 16 Mar 2007

Christina Ricci Undressing!
[link widoczny dla zalogowanych]

Sol jest moją ulubioną bohaterką!!!!!!!! Very Happy

Była taka wspaniała,odważna i dobra!!!!!! W zasadzie przypomina mnie! Razz

Sol była superkowa w "Otchłani" Very Happy

Gość

sol byla najardziej szaloną i bezposrednia bohaterką w LL, po z tym kochala swoja rodzine jak nikt inny.. jest moja ulubiona postacia po prostu zakochalam sie w nie;p zaluje tylko ze musiala tak wczesnie umrzec;(

sol Angel napisał:

sol byla najardziej szaloną i bezposrednia bohaterką w LL, po z tym kochala swoja rodzine jak nikt inny.. jest moja ulubiona postacia po prostu zakochalam sie w niej Wink

zaluje tylko ze musiala tak wczesnie umrzec Sad

Gość

No cóż jeśli chodzi to Sol to jedyne co mi się w niej podobało to to że była oddana rodzinie i na tym koniec!! Będąc 14 letnią dziewczynką uwiodła Klausa, póżniej to prawie co chwila miała jakiś kochanków. Niewiem moze jakaś niewyżyta była albo poprostu puszczalska

Gość

Sol zdobyła moją sympatię swoją miłością do rodziny... Choć córka jej się nie udała Very Happy

Ale polubiłam ją bardzo...
I nie zgadzam się, że szkoda, że tak wcześnie umarła... Jakoś nie wyobrażam sobie jej jako staruszki... Sol była super!

Sol... istotnie Sol to jedna z najciekawszych postaci jednak jej śmierć wcale nie pozbawiła jej tego aby dalej pojawiać sie w SoLL i pomagać innym... a tak moim zdaniem to ten świat nie był dla niej. wszystko co chciała to przeżyła. w pierwszej chwili smutno bez niej bo jej życie to była jedna wielka przygoda ;] Mimo że nie darzę tej postaci jakąś wyjątkową sympatią to uważam, że większość jej uroku polegała właśnie na tym, że jej życie było takie krótkie i burzliwe. No bo powiedzcie, czy wyobrażacie sobie Sol jako troskliwą mamusię albo starszą babcię robiącą na drutach? No, może przesadziłam, ale mimo wszystko to już by nie było to samo. ;p

Sol byla zajefajniastyczna doczytałem do mometu kiedy zawaliło sie jej drzewo bo skonczyl mi sie zapas sil i musialem sie przespac 18h ;] Sol od zawsze broniła swojej rodziny zabijała jej wrogow miła ku temu powody i nie zgadzam sie z ludzmi up ktorzy pisali ze byla dziwka czy cos w tym stylu ona nie robila tego dla przyjemnosci czyjejsc tylko dla siebie. Miała ochote na sex to go uprawiala nie miala to nie. Czy wy jak chcecie ciastko to go nie jecie bo ktos inny moze bedzie chcial?? nowlasnie .Sol wg mnie byla the best (zawsze ekscytowala mnie jej moc)(jej siła psychiczna) smutno mi się zrobiło gdy umarła.