Autor |
Wiadomość |
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 22:46, 30 Cze 2010 |
|
Nie mówię, że się nie liczy, tylko akurat jest znacznie mniej ważny niż charakter.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Śro 22:54, 30 Cze 2010 |
|
To wiadomo, bo trzeba się też rozumieć i dogadywać, a nie tylko patrzeć w oczy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 22:58, 30 Cze 2010 |
|
Otóż to... W takich chwilach nawet nie zwraca się szczególnej uwagi na wygląd.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Śro 23:07, 30 Cze 2010 |
|
Jeśli łączy dwoje ludzi coś tak silnego jak to o czym myślę, to faktycznie wygląd ma nie wielkie znaczenie, a nawet zerowe. Ale to my tak myślimy. Większość mężczyzn rzadko kiedy to rozumie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 23:11, 30 Cze 2010 |
|
A tu się nie zgodzę. Prawdziwy mężczyzna potrafi coś takiego zrozumieć.
Jak na razie, to ja chyba nie mam szczęścia do prawdziwych mężczyzn.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Śro 23:24, 30 Cze 2010 |
|
Może potrafi, ale na początku patrzy na wygląd.
Ja nie wiem, czy są jeszcze prawdziwi. Moi koledzy to raczej...koledzy. Nie patrzę na nich jak na mężczyzn.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 23:26, 30 Cze 2010 |
|
A ja już w ogóle nie patrzę. No, prawie. Mariusz to taki kolega-wyjątek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Śro 23:28, 30 Cze 2010 |
|
Ten z którym się spotykasz i go lubisz, tak? Mariusz ma na imię? Lubię imiona na M .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 23:30, 30 Cze 2010 |
|
Ano, Mariusz. I w sumie też lubię. Są jakieś takie... ciepłe, przynajmniej w moim odczuciu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Śro 23:34, 30 Cze 2010 |
|
Hmm... mi się nic nie kojarzy z tym, ale po prostu je lubię. Ciepłe...hmm...zaczęłam się nad tym zastanawiać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 23:37, 30 Cze 2010 |
|
Zresztą, imiona nie są aż takie ważne...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Śro 23:40, 30 Cze 2010 |
|
Ale miło jest, kiedy dobrze nam się kojarzą, bo wtedy lepiej myślimy o osobie je noszącej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 23:42, 30 Cze 2010 |
|
Wiem. Ale gorzej, jeśli ktoś jest cholernie sympatyczny, a jego imię źle nam się kojarzy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Śro 23:43, 30 Cze 2010 |
|
Ooo to już skrajność i rzadko się zdarza. Zawsze można zwracać się do kogoś ksywką albo zdrobnieniem itp
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 23:47, 30 Cze 2010 |
|
Wiem, i ja mam to już tak wyrobione, że po prostu tak wolę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|