Autor |
Wiadomość |
Villemo2
Gość
|
Wysłany:
Nie 22:15, 19 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
|
Ingrid Lind
Fan LL
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Grasensholm
|
Wysłany:
Pon 12:26, 20 Sie 2007 |
|
Tristan... ooo taaak.... Urodzony dla smutku. Do nikogo tak nie pasowało to imię jak do niego. Tyle w życiu musiał się nacierpieć z powodu głupiego błędu w dzieciństwie (jeśli można nazwać wiek 15 lat dzieciństwem, raczej dorastaniem) Dobrze, że chociaż ten Ostatni Rycerz pod koniec swojego życia doznał odrobiny szczęscia, miłości i oddania. Jako młody, zakompleksiony "cherubinek z loczkami" Tristan nie przypadł mi do gustu. Może dlatego, że dał się uwieść tej Gudrun, której szczerze niecierpiałam ;p Ale imię, Tristan, ma boskie, po prostu genialne ;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 15:53, 21 Sie 2007 |
|
fajny gość faktycznie prawdziwy rycerz, tylko z sexem u niego kiepsko a szkoda
|
|
|
|
|
Ingrid Lind
Fan LL
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Grasensholm
|
Wysłany:
Wto 20:10, 21 Sie 2007 |
|
Nom. Szkoda mi go, że tak szybko stracił męskość ;p Jeśli się nie mylę to w wieku 15 lat a potem - BEZPŁODNOŚĆ ;p Nieżle !!!! ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AśkaWariatka
Gość
|
Wysłany:
Pon 8:35, 27 Sie 2007 |
|
szkoda go... imię ma dobrane odpowiednie... ;( a szkoda....
w 14 tomie było chociaż trochę szczęścia mu dane...
|
|
|
|
|
Ingrid Lind
Fan LL
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Grasensholm
|
Wysłany:
Pią 20:25, 31 Sie 2007 |
|
Ja tam bym go nie wiązała z tą kobietą i jej córką... Beznadziejne to było. Margit Sandemo jest stać na coś lepszego. Szczerze się zawiodłam czytając o tym bardzo krótkim romansiku Tristana z księżną.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo z Elistrand
Gość
|
Wysłany:
Pią 15:27, 19 Paź 2007 |
|
Tristan był fajny ale szkoda że przez Gudrun nie mogł mieć dzieci Szczerze mowiac to myslalam ze cos naprawde bedzie miedzy nim i Mariną bo ta księżna to mi niebardzo pasowała.
|
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Pon 18:36, 29 Paź 2007 |
|
Taki prawdziwy rycerz...bardzo dobroduszny odrazu widać że z Ludzi Lodu Ładniutki nawet był tylko szkoda że tak cienko u niego z kobitkami ale to przez ta Gudrun durną :/ no ale przynajmiej syna mial jednego ogólnie to fajny był
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
'Miranda
Ciężko dotknięty
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elistrand
|
Wysłany:
Nie 18:58, 09 Gru 2007 |
|
Tristan ,,urodzony dla smutku"Jedna z postaci które darzę sympatią.Zawiodła mnie jego reakcja gdy dowiedział się że Ulvhedin jest jego synem ale ja pewnie postąpiłabym tak samo.Naszczeście w 14 tomie poczuł że jak sam powiedział:
"Pierwszy raz w życiu czuję, że ,,Tristan" Nie znaczy już ,,urodzony dla smutku". Pomimo utraty Gabrielshus jestem naprawdę szczęśliwy!"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pani_Phantomhive
Ciężko dotknięty
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lindane
|
Wysłany:
Czw 17:01, 14 Lut 2008 |
|
dobrze ze utracil to Gabrielshus bo ja zawsze chcialam zeby wszyscy Ludzie Lodu byli w Norwegii, blisko siebie. Troche faktycznie rozczarowal tą reakcją na Ulvhedina ale i tak był fajną postacią
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Czw 19:13, 13 Mar 2008 |
|
E tam :/. Tristan był nuuuuuuuuuuudny *tupie nogą*! Po jaką ku*** milczał z tą chorobą? To jego wina i koniec!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vivienne
Fan LL
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: `Szaleńcza kraina wyobraźni!
|
Wysłany:
Pon 21:03, 18 Sty 2010 |
|
Kochany, taki dobry i tak ciężko doświadczony przez los. Szkoda mi go aż serce boli.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Pon 23:16, 18 Sty 2010 |
|
Ja go raczej nie lubię. Niby taki szlachetny i dobry ale jakoś nie przypadł mi do gustu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 21:32, 20 Sty 2010 |
|
I głupi. Mógł nie milczeć z tą chorobą, a nóż, łyżka stołowa udałoby się go jeszcze wyleczyć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Czw 12:57, 21 Sty 2010 |
|
Właśnie. Ale on chyba myślał że to nie Gudrun uwiodła jego a na odwrót. I się tego wstydził. Mimo wszystko nie powinien tego tak długo ukrywać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|