Tula

To to jest wredne. Właśnie mnie opluła. Zabiję... <diabelne kurwiki w oczach>
...
Użarła mnie.

to może raczej diabeł ze skrzydłami anioła?

Przecież mówię, że wygląda jak aniołek! Ale i tak ojciec jest gorszy.

No nie ważne. Ale to że twoja siostra jest taka, dowodzi że tacy ludzie jak Tula na prawdę istnieją. Wygląd aniołka a zachowanie diabła piekielnego. Podkreśla to jej rzeczywistość.

Wiem, i bardzo dobrze. A kiedy czegoś chce, to jest milusia, jak aniołek właśnie...

No to masz siostrzyczkę-Tulę. Ale twoja "Tula" chyba nie zabija. Prawda?

No nie wiem... Mam wątpliwości.

To uważaj żeby się do ciebie nie zakradła w nocy z nożem czy coś. Bądź ostrożna...

Nie no, wyszkoliłam ją, żeby do mojego pokoju nie wchodzić bez mojej zgody. I nie wchodzi.

No to dla ciebie wielki szacun. Niewiele starszego rodzeństwa potrafi tak wyszkolić małe bachory.

Jak piąty raz z rzędy oberwała czytaną właśnie książką, to się nauczyła... Z pominięciem faktu, że zazwyczaj nie trafiam. Wystarczy, że w nią rzucam ^^

Heh... Mam nadzieję że książka nie ucierpiała. Ale tak, to jest metoda. Uff... Dobrze że jestem jedynaczką.

Oj, uważaj, uważaj. Ja byłam przez naprawdę długi czas, a tu nagle bach! i koniec wolności...

Moi rodzice nie planują mieć więcej dzieci. Ojciec zakłada własny biznes a matka też nie narzeka na zbyt dużo wolnego czasu.

Moi też nie narzekali. Ale młoda i głupia wtedy Ziele, zwana jeszcze przez wszystkich Alą, pragnęła mieć siostrzyczkę, czego teraz bardzo żałuje. Cóż, wtedy spełniali wszystkie moje zachcianki... Teraz... naprawdę rzadko Very Happy