Vendel

A no jest. Więc albo coś jeszcze o nim wymyślimy albo przerzucimy się na inny temat

Inny...

Nom, inny. Tylko pytanie, na jaki?

Najchętniej porozmawiałabym o yaoi i anime, ale jako, że nie lubisz, to tobie pozostawiam wymyślenie tematu.

Hmm... Może jakiś bohater którego jeszcze nie obmówiłyśmy. Choć była mowa nawet o Shamie... Może ee.. Anette?

Tu nie ma o czym rozmawiać. Co powiesz o Teletubisiach?

Masz rację. Teletubisie? Czemu nie. Uważasz że są homoseksualne?

Tak. I słodziusie, i głupie jak mój lewy but...

Słodziutkie to są. Uwielbiałam je oglądać jako małe dziecko. A że głupie to nie do końca jestem pewna. Nie, co ja gadam! Oczywiście że są! Ale bajka sama w sobie jest bardzo edukacyjna.

Niby w czym? Ja oglądałam nałogowo, teraz raczej mnie drażnią.

Oczywiście edukacyjna dla maluchów. Pamiętam był taki odcinek gdzie teletubiś podlewał kwiatki a one mówiły dziękujemy. W ten sposób taki 3 latek uczy się że trzeba podlewać kwiaty bo wtedy są "szczęśliwe".

Pod warunkiem, że taki trzylatek nie jest jak moja siostra...

Tak, pod warunkiem. Chodzi o to że te Teletubisie wcale nie są taką bezsensowną bajką.

Tia. Lubiłam je, dopóki Aśka nie zaczęła oglądać i mi tym przeszkadzać..

To oglądaj jak ona jest czymś zajęta albo śpi.