Vinga

Ano.
Ale ta chemia między nimi, matko... Nigdy nie wybaczę twórcom, że nie pokazali tego jakoś... wyraźniej. Bo między nimi musi coś być, nie ma innej opcji.

Na początku nie widziałam ich jakoś tak, jako pary, ale później ... no normalnie o niczym innym człowiek nie myślał tylko ,,pokażcie jakąś romantyczną scenę" . Może dlatego, że trochę się zasugerowałam tym, co pisałaś? Niech się ktoś weźmie i zrobi coś w stylu ,,sceny wycięte" i wtedy niech będą zawarte tylko wątki z nimi jako kochankami i chcę widzieć tę kwitnące uczucie, mimo iż było na dość kruchym fundamencie rywalizacji.

O, otóż to.
Co do mojego zachwycania się nimi... Obasan znosi to spokojnie, chociaż preferuje RyukxL, które to też kocham, Kinga od kilku miesięcy zbiera się do obejrzenia i twierdzi, że z wyglądu podoba jej się Raito (tylko troszkę jej mina zrzedła, kiedy pokazałam jej jego śmiech), a Karolina kompletnie się tym nie interesuje.
A Rogaś kocha ich tak, jak ja ^ ^

Fajnie.
RyukxL podobało mi się na twoim blogu, ale w innym przypadku nie mogę sobie tego wyobrazić, ale nad tym się popracuje.
Boże śmiech Raito był straszny. Nawet mi nie mów.
U moich to tak : Dawid mówi, że nie będzie się cieszył na widok dwóch pedałów, Agata kiedyś oglądała DN i jej się podobało, a co do Raito i L to jest nastawiona tak obojętnie. Ona nie widziała tam nic poza przyjaźnią, ale ja ją przekonuje ;D Marek się tylko śmieje. A reszta to w ogóle się nie interesuje mangą/anime itp. No i mój kuzyn od Naruto stwierdził, że nie powinnam oglądać tego typu rzeczy, bo mi pada na mózg i z wszystkich zrobię homoseksualistów.
Ja nie mam nikogo, kto by ich kochał tak jak ja. Dlatego fajnie mi się z Toba pisze, bo mamy coś wspólnego. Przyjemnie jest popisać z kimś na tematy, które interesują obie strony.

Oj tak, wiem o tym. I dlatego między innymi zaczęłam tak dobrze dogadywać się też z Rogasią, bo jakby nie było, to ona zachęciła mnie do obejrzenia ^ ^
Szkoda tylko, że zanim wzięłam się za oglądanie i nim dowiedziałam się, kim jest L, wiedziałam już, że umrze...

Oooo to trochę dziwnie, ale z drugiej strony wiedziałaś, że tak będzie, a ja siedziałam zapłakana. Obejrzałabym DN jeszcze raz, ale to już nie będzie tej frajdy w tym, bo wiem, co po kolei się wydarzy.
To tak po kolei Rogaś zachęciła Ciebie, Ty mnie, no to teraz ja muszę kogoś namówić. Smile

E tam, ja też siedziałam zapłakana. Nie szkodzi, że wiedziałam, eLcia to eLcia. Po nim się nie da nie płakać.

Noooooo szkoda, że nie ma takiego na prawdę ...

No nie wiem...

Co masz na myśli ;>