Autor |
Wiadomość |
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Wto 17:14, 02 Lut 2010 |
|
Cóż, ja nie... I nie miał nawet śladu zarostu, o.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Czw 15:26, 04 Lut 2010 |
|
Tak. W mojej wizji był dziwnie gładki... Jak na te kilka setek lat. Nawet jednej zmarszczki nie miał...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Czw 21:50, 04 Lut 2010 |
|
U mnie kilka miał. Na czole.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Pią 16:03, 05 Lut 2010 |
|
A u mnie nie. I był stosunkowo niski. I nie wiem czy o tym pisałam ale wedłóg mnie był łysy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Sob 17:57, 06 Lut 2010 |
|
Ło mamusiu, gdzie moja Iwonka... "Wedłóg"...?
W moim wyobrażeniu był wręcz zbyt wysoki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Sob 22:12, 06 Lut 2010 |
|
No to zależy od wyobraźni. A co z jego głosem? Wiesz co, ja mam na prawdę dziwną wyobraźnię. Ja wyobrażałam sobie że kiedy Shama mówił to jego głos był jakiś taki piskliwy ale za razem martwy. To troszkę dziwne połączenie ale nie mogłam się go pozbyć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Nie 10:15, 07 Lut 2010 |
|
W moim wyobrażeniu głos Shamy brzmiał trochę... Kurczę, jak to wyjaśnić? Masz simsy 3? To taki, jak duchy w tym.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Nie 12:30, 07 Lut 2010 |
|
Nie, nie mam ale rozumiem o co ci chodzi. Wiesz co, tak się zastanawiam nad jedną rzeczą. Mianowicie, pamiętasz jak Shama postawił warunek Sirze że że pozwoli jej żyć i zwolni Mara ze służby u niego jeśli po śmierci zostanie jego żoną? To mi troszkę nie pasuje zważywszy na to że Shira zamiast siedzieć w ogrodzie czarnych róż Shamy, ona pojawiała się aby pomagać swoim potomkom. Ale z drugiej strony była mowa o tym że to ludzie stworzyli bogów i że jeśli ludzie przestaną w nich wierzyć, znikną. Po wybiciu wszystkich w Tran-gai zostali tylko Maar i Shira. Oni wierzyli w Shamę i tych innych. Tylko oni. To znaczy że kiedy umarli, bogowie przestali istnieć a Shira nigdy nie została żoną Shamy? Nie wiem co o tym myśleć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Pon 17:23, 08 Lut 2010 |
|
Czytaj, to się dowiesz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Pon 20:07, 08 Lut 2010 |
|
Eee... Można wiedzieć w którym tomie? Bo jakoś nie do końca ci wierzę że się dowiem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Wto 21:47, 09 Lut 2010 |
|
Racja, w tej sprawie nie warto mi wierzyć, bo nie pamiętam, tak mi się wydaje tylko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Śro 20:09, 10 Lut 2010 |
|
No, jak to mówi moja babcie: Pożyjemy, zobaczymy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 20:34, 10 Lut 2010 |
|
Ciekawe, ja też tak mówię...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villemo Lind
Ciężko dotknięty
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Elistrand
|
Wysłany:
Śro 20:58, 10 Lut 2010 |
|
Hmm...To bardzo popularne powiedzenie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Villuś/Zielak
Ciężko dotknięty
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany:
Śro 21:27, 10 Lut 2010 |
|
Ano. I mądre.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|