Znienawidzona postać

Tak oryginał jest supcio.

a ja płakałam,

A ja za drugim razem Wink

Prawie zawsze tak mam z SOLL. Jak czytałam pierwszy raz jakąś scenę, to nie płakałam, a za drugim razem już tak.

Ja za każdym razem tak mam.

Ja za każdym razem płacze jak czytam wzruszające sceny,

Ja nie jestem zbyt płaczliwa (przyzwyczajenie do ciężkich chwil).

ja jestem wrażliwa na ludzka krzywdę, sama za sobą mam trudne chwile ale nimi się nie przejmowałam

Mi na początku było ciężko siś nimi nie przejmować, ale potem się przyzwyczaiłam. Jestem bardziej wrażliwa na cudzą krzywdę, niż na moją. Ostatnio sama sobie robię krzywdę: Pociełam się, chciałam się powiesić, ale spanikowałam...

Dlaczego chcesz to zrobić... samobójstwo do niczego nie doprowadzi.. to tak jakby się podać, dać za wygraną... rozumiem że każdy ma ciężkie chwile ( bo sama też je mam)
ale nie wolno się nie podawać trzeba walczyć o lepsze jutro...

Jutro zawsze jest gorsze (przynajmniej u mnie). Jestem naprawde szczęśliwa, tylko kiedy jestem z przyjaciółkami lub kiedy piszę tutaj, bo wiem, że tu są ludzie którze mnie rozumieją. Dlatego często się udzielam.

Dobrze że masz w kimś oparcie...

NO wiesz my tu jesteśmy jedyni w swoim rodzaju.Nikt nie umie służyć rada i rozweselać jak my.Jak to się mówi...?A już wiem!Do nas jak w dym!

Jakie Wy skromne jesteście Very Happy

A ja, taka wspaniała, cudowna, sliczna, inteligentna etc. blondynka (xD) nigdy Wam w tej skromności nie dorównam Razz

A tak serio, to cieszę się, ze Was mam. Mogę o z Wami o wszystkim pogadać (a dokładnie popisać) i mi pomogacie. Dzięki wam za to *pada na kolana i chwali posty*

Heh dobrze że mamy to forum!!!!

Tak.Kiedy jest nam źle i inni nawalą mamy siebie nawzajem.