Autor |
Wiadomość |
Siska
|
Wysłany:
Wto 13:01, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Sol mnie denerwowała. Nie wiem, dlaczego autorka musiała ją wybrać na przywódczynię wiedźm. Za życia była jak jakaś tania dz***a, dawała się każdemu, nawet głupiemu Klausowi(pfff...) Później, już po śmierci, zachowywała się jak [cenzura], zresztą nagle zapomniała, że miała córkę i wnuka...
Takie moje zdanie, amen.
Zresztą, witam wszystkich, jeśli tu ktokolwiek jest xdd |
|
|
Siska
|
Wysłany:
Wto 13:00, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Sol mnie denerwowała. Nie wiem, dlaczego autorka musiała ją wybrać na przywódczynię wiedźm. Za życia była jak jakaś tania dz***a, dawała się każdemu, nawet głupiemu Klausowi(pfff...) Później, już po śmierci, zachowywała się jak [cenzura], zresztą nagle zapomniała, że miała córkę i wnuka...
Takie moje zdanie, amen. |
|
|
Solka
|
Wysłany:
Wto 21:24, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
Bardzo ją lubiłam. Wciągnął mnie tom o niej, co jak co ale takie czasem przesiąknięte złem postacie bardzo wciągają. Sol przesiąknięta złem nie była, ale miała bardzo wiele możliwości i miała ciekawy typ charakteru. Była wolną duszą i robiła co chciała. To mi się bardzo w niej podobało. |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 15:08, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
Są cztery rodzaje osobowości w Sadze o Ludziach Lodu:
- dobry
- zły
- średni i ...
- Sol ! |
|
|
Pani_Phantomhive
|
Wysłany:
Czw 17:10, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wiadomo. Seriale brazylijskie to zło...;p A SoLL wciąga. Wiem coś o tym ;D |
|
|
marta
|
Wysłany:
Pon 22:13, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zaraz bede czytała dopiero 26 tom i pomimo, ze jestem zafascynowana Saga o Ludziach lodu to moja ulubiona bohaterka jest SOL. Sama chcialabym byc taka indywidualistka jaka ona byla. Kiedy z czytaniem doszlam do momentu ze umarla...bylam wstrzasnieta jakby wydarzylo sie cos zlego w moim zyciu...przyznam ze plakalam caly wieczor. Za kazdym kolejnym przecytanym tomem porownuje bohaterki z Sol...jednak zawsze kazdej czegos brakuje...pomimo ze i tak je lubie.
Dobra...ide czytac dalej...to jest jak nalog...tysiac razy lepsze od seriali brazylijskich |
|
|
Villuś/Zielak
|
Wysłany:
Pon 18:05, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nie wiem, nie czytałam "Ceny marzeń". |
|
|
Piramida88
|
Wysłany:
Pią 18:57, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Bardzo polubiłam ta postać,była barwna,pełna zyciowych rozterek,miłości i uportości.Jednakze nie wydaje mi się bym mogła nazwać ją oryginalną.Wydaje mi się ze jest wiele takich charakterów np Rubi z "Ceny marzeń"tylko ze ona kłamała dla własnego dobra,ale wyglądem wykapana Sol .Jak myślicie? |
|
|
Villemo Lind
|
Wysłany:
Nie 15:01, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
No niech ci będzie. Źle się wyraziłam. |
|
|
Villuś/Zielak
|
Wysłany:
Sob 17:58, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
Bo to nie jest zdołowanie, no... |
|
|
Villemo Lind
|
Wysłany:
Pią 13:50, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
No dobra niech ci będzie. |
|
|
Villuś/Zielak
|
Wysłany:
Wto 17:39, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie, nie zdołował! Zabił. Powalił na kolana swoją inteligencją. Rozwalił. |
|
|
Villemo Lind
|
Wysłany:
Wto 13:09, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
Faktycznie dołujące. |
|
|
Villuś/Zielak
|
Wysłany:
Pon 21:19, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
Możliwe, nie wiem. Ale mnie tym dobił. |
|
|
Villemo Lind
|
Wysłany:
Śro 22:48, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Heh. Nieźle. Ale mój pewnie zrobiłby tak samo gdyby pendrive wpadł mu w ręce. |
|
|