Ksiązki :: Przegląd tematu

Wysłany: Wto 22:25, 19 Sty 2010 Temat postu:

Lubiłam go jak już wspominałam wcześniej za poczucie humoru i wielkoduszność. Fajna postać! Very Happy

Wysłany: Wto 18:14, 19 Sty 2010 Temat postu:

Tarjei!
za to nienawidzę kolgrima że go zamordował!!
moaj bardzo bardzo ulubiona postać Smile

Wysłany: Czw 21:16, 14 Sty 2010 Temat postu:

No, dziewczyna moja. Tyle że jej jest zazwyczaj tylko drwiące. To takie... fajne jest ^^

Wysłany: Czw 17:22, 14 Sty 2010 Temat postu:

To dobre określenie. Chociaż nie wiem kto to jest Syra. To jednak mniej istotne.

Wysłany: Śro 22:18, 13 Sty 2010 Temat postu:

Wiem. Takie sympatycznie drwiące je miał, jak Syra trochę.

Wysłany: Śro 15:31, 13 Sty 2010 Temat postu:

O tak często się to u niego przejawiało. Ale to przecież zdrowe Smile

Wysłany: Pon 22:11, 11 Sty 2010 Temat postu:

A miętówki są takie kwaśne...
Wybacz.
Moim skromnym zdaniem słodki nie był, ale miał ciekawe poczucie humoru.

Wysłany: Pon 15:42, 11 Sty 2010 Temat postu:

OK sale nie o Kolgrimie tu gadamy. Chodzi o to że akcja mogłaby się troche inaczej potoczyć tak żeby umarł chociaż kilka tomów później. On był taki słodki...

Wysłany: Nie 23:40, 10 Sty 2010 Temat postu:

I tak mnie nie przekonasz.

Wysłany: Nie 12:37, 10 Sty 2010 Temat postu:

Racja saga skończyłaby się szybko, ale nie musiał umierać tak młodo! Dlaczego nie mógł jeszcze troche pożyć?! Już wiem! Przez maniakalną obsesję Kolgrima na punkcie Skarbu Ludzi Lodu!

Wysłany: Pon 16:07, 26 Maj 2008 Temat postu:

Wow, co za "inteligiętna" odpowiedź Wink

Wysłany: Pon 14:48, 26 Maj 2008 Temat postu:

ja go lubię za to że jest fajny

Wysłany: Sob 13:39, 15 Mar 2008 Temat postu:

Może był fajny, nie wiem Wink

. Jednak to dobrze, że umarł szybko, bo inaczej saga skończyłaby się na 10 tomie.

Wysłany: Pon 18:58, 29 Paź 2007 Temat postu:

Bardzo fajna postac. Szkoda że tak skonczyl i niemogla byc z synkiem Mikaelem:(

Wysłany: Nie 19:59, 19 Sie 2007 Temat postu:

Och !!!!!!! Tarjei to moja ULUBIONA postać. Śliniłam się do niego nocami ;p A jak umarł to w duszy jakaś taka pusta się czułam... oooo BOSKI TARJEI !!!!!!!!! Mmm.....