Religia

A ja jako jedyna w rodzinie jestem ... hmmm... no nie wiem ale jestem jako jedyna w rodzinie! Very Happy

xD

Ja niby wierze że Bóg istnieje bo jak to było w SoLL (będzie istniał tak długo póki choćby jeden człowiek będzie w niego wierzył) ale nie bardzo się nim przejmuje. Na religii sobie rysuje albo gadam, do kościoła nie chodze a jak już pójdę to przez całą mszę wogóle nie słucham księdza tylko mysle sobie o niebieskich migdałach.

Vanja napisał:

Ja niby wierze że Bóg istnieje bo jak to było w SoLL (będzie istniał tak długo póki choćby jeden człowiek będzie w niego wierzył) ale nie bardzo się nim przejmuje. Na religii sobie rysuje albo gadam, do kościoła nie chodze a jak już pójdę to przez całą mszę wogóle nie słucham księdza tylko mysle sobie o niebieskich migdałach.

Ja też tyle że jeżeli przedstawią mi coś co mówi że Bóg istnieje to uwierzę w innym przypadku nie.

Vanja napisał:

Na religii sobie rysuje albo gadam

A ja i Karcia gramy w państwa i miasta, albo też rysujem (religia to jeden z niewielu przedmiotów na których nie siedzę z Fallen Angel, ale z Karcią jest tak samo dobrze).

Ja ostatnio na religii z moją koleżanka z ławki rzucałyśmy gumkami do mazania.Jedna wpadła katechetce do kawy a druga za bluzkę.My miałyśmy polewę a ona patrzyła na nas jak na jakieś nienormalne.Chyba dlatego że gadała coś o tym że starszym trzeba pomagać i nie śmiać się z inwalidów.

*wpada ze śmiechu pod biurko* u nas chłopaki (i niektóre dziewczyny) też rzucają, kiedyś primabalerinie wpadł na biurko. Ale było... Chyba ją w całej szkole było słychać Razz

Ja pamiętam jak na historii odrzuciłam gumkę do chłopaków i poleciała(przez przypadek) na babkę od historii. xP

Też to pamietam xP

Oh no! Ale buraka spaliłam wtedy xP

A ja w ogóle nie popieram tego, że religia weszła do śr. ocen. Nie można przecież oceniać religii innych ludzi. Np. Villuś nie wierzy w Boga, ja raczej też nie. I co my mamy zrobić biedaczki?!?!?!?! Dzisiaj właśnie mieliśmy sprawdzian z religii. Było okropnie, bo mi Kamila mi coś pieprzyła(czy to brzydkie słowo???)o tańczącym chrześcijaninie i o jakimś chmielu i Danielu o_@

Po pierwsze: to nie kamila, tylko K-R-A-S-A-U-L-A (krasaula) Po drugie: nie pieprzyła o tańczącym chrześcijaninie, tylko śpiewała xD

No rzeczywiście, ale raczej Krasa Ula. Kamila mi to wysłała. xP No, aż się zakrztusiłam. http://www.youtube.com/watch?v=HFdOoVT3SXc

Mi też to wysłała xD

Fajne, nie? Niech inni też to obejrzą. Zajedwabiste. :O <lol>